czwartek, 15 maja 2014

Today Is The Day

Miałam napisać o delikatnym, lekkim makijażu na co dzień ale wczoraj zajęłam się czymś o czym warto napisać.
Wspomniałam o tym, że moją pasją jest tatuowanie. Wszystkie tatuaże, które mam na swoim ciele wykonałam samodzielnie. Pierwszy mój tatuaż zrobiłam sobie w wieku 16 lat. ale o tym i o każdym moim tatuażu wspomnę w innym poście.
Puki co skupię się na tym jedynym tatuażu, który wykonałam wczoraj. Moim marzeniem jest mieć dwa rękawy i do tego właśnie dążę. Niestety nie mogę samodzielnie wykonać sobie dwóch rękawów i ograniczają mnie pewne miejsca np. z tyłu ramiona bym mogła wykonać pełny tatuaż sobie samej. Na szczęście udało mi się wytatuować dość znaczną część mojej ręki.


Część tatuaży na ręce była wytatuowana już wcześniej, tak jak wspomniałam, wszystko przeze mnie.
Nie mam studia, jestem amatorem i tatuuje sobie sama w domu. Czasami, a ostatnio nawet często, napatoczy się jakiś klient i w ten oto sposób od jednej do drugiej osoby moje poczytania zaczynają się rozprzestrzeniać, a ja zaczynam naznaczać coraz większą część osób, znajomych.
Ten tatuaż tworzyłam wczoraj od godziny 4-5 do północy ;)
Uwielbiam to, jak wpadnę w trans tatuowania to trudno mnie z niego wyciągnąć i cały czas chcę tworzyć coś nowego.
To jednak dopiero początek i pierwszy etap.
Kolejnym etapem będą cieniowania i kolorowanie.
Motyw kwiatów jest dla nie jednym z najpiękniejszych motywów jakie można sobie namalować na stałe na skórze. Zwłaszcza polecam kobietom ;)
Kocham również motywy zwierząt i moim kolejnym, większym projektem na mojej skórze będzie tatuaż jelenia, sarny i wilka wszystko zamknięte w pięknej, ozdobnej ramce.
Coś podobnego jak ma ta kobieta :
Ten motyw podoba mi się niesamowicie !

Chcę również wytatuować sobie imię mojego cudownego psa Rufusa pod wytatuowanym wilkiem, albo pod ramką ponieważ mój pies z wyglądu jak i z charakteru bardzo przypomina wilka.

A oto przykładowe tatuaże, które są moją inspiracją właśnie na tatuaż oprawiony ramką.
Sarny, jelenie, ptaki, kwiaty, liście... Mój pomysł na moje ciało.


 Naprawdę nie jest łatwo tatuować samą siebie ale skoro mam już taką możliwość gdyż szkolę się w tej sztuce non stop to nie mogłabym oprzeć się temu i nie wyobrażam sobie bym nigdy nie zrobiła sobie ani jednego tatuażu. Plany na moje tatuaże są naprawdę ogromne ;) Nic tylko brać maszynkę w dłoń i malować. Czasami tylko brakuje mi czasu ale w maju powstanie jeszcze nie jeden tatuaż.

A teraz kilka projektów, które naprawdę przykuły moją uwagę. Miłego oglądania ;)




















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz